Jak zacząć pisanie pracy? 1, 2, 3!

Jak zacząć pisanie pracy? 1, 2, 3!

Pisanie pracy, ech… Kiedy masz już wybrany temat, gotowy i nawet zaakceptowany plan, może się wydawać, że jedyne, co pozostaje do zrobienia, to po prostu usiąść i zacząć pisać. Tymczasem wiele osób w obliczu pustego dokumentu z migającym kursorem doznaje paraliżu i pisanie pracy wydaje się im wówczas przedsięwzięciem ponad siły. Co zatem zrobić w sytuacji, kiedy czas mija, a stron nie przybywa i nie zanosi się, by to miało ulec zmianie?

Pisanie pracy – jak zjeść słonia?

Zawsze wtedy, kiedy mam do zrealizowania jakieś wieloetapowe, skomplikowane zadanie, przypominam sobie o słoniu. A konkretnie: o zjadaniu słonia. Przed podjęciem się czegoś trudnego i długotrwałego odpowiedz na pytanie: “Jak zjeść słonia?” Odpowiedź brzmi: “Po kawałku!” Zauważ, że w metaforze nie ma ani słowa na temat kolejności “jedzenia”, a prostota tego rozwiązania opiera się wyłącznie na rozłożeniu zadania na mniejsze, znacznie łatwiejsze do ogarnięcia, etapy. Jeśli więc nikt nie każe nam zabierać się za zadanie od początku, może warto pomyśleć, by nie próbować rozpoczynać pisania pracy od wstępu? Czasem najlepsze zdania rozpoczynające przychodzą po zakończeniu części merytorycznej, nie ma więc sensu już na starcie katować się tym, że nie potrafimy od razu stworzyć zgrabnego i zwięzłego wprowadzenia w temat.

Jeśli nie wstęp, to co? Pisanie pracy od środka

Spójrz na plan pracy i na publikacje, na których chcesz się oprzeć podczas pisania pracy. Najlepszym rozwiązaniem na początek będzie aktywne przeglądanie i poszukiwanie materiałów. Pisząc “aktywne” mam na myśli zaznaczanie kluczowych informacji, podkreślanie, wypisywanie fragmentów wybranych opracowań opracowań. Naprawdę warto skupić się na tym kroku, nawet jeśli wydaje Ci się, że te czynności masz już za sobą, bo przecież dysponujesz pokaźną bibliografią. W ten sposób ze stanu bezradnego oczekiwania na kapryśną wenę łatwo przechodzisz do poszukiwań, wyciągania wniosków i formowania się wizji pracy.

Podczas zapoznawania się z materiałami już jesteś w trybie działania. Czasem nawet z pozoru chaotyczne przerzucanie kartek z notatkami z jednej kupki na drugą sprawia, że umysł się mobilizuje i przygotowuje do wzmożonego wysiłku. Jeśli nie wierzysz, że to działa – po prostu sprawdź. Często najdziwniej brzmiące w teorii i najbardziej absurdalne metody okazują się być zaskakująco skuteczne w praktyce, więc nie zaszkodzi spróbować i tego, zwłaszcza że nie jest to sposób z kosmosu, typu: śpij z książką pod poduszką i miej nadzieję, że wiedza przez noc sama się przyswoi! Realny kontakt z materiałem źródłowym otwiera na sam proces pisania pracy i pozwala na wejście w tryb działania płynnie, bez zbędnego stresu i oporu.

Po takiej rozgrzewce łatwiej już będzie wybrać, co w pierwszej kolejności wymaga doprecyzowania i omówienia, a pisanie pracy będzie jej naturalną konsekwencją. Skup się na początek na szczególe, który jest kluczowy dla zrozumienia tematu Twojej pracy. Sprawdź, jak zebrane przez Ciebie materiały źródłowe definiują najważniejsze zagadnienia, wypisz te definicje i spróbuj je sparafrazować. Pamiętaj koniecznie o przypisach nawet na tak wczesnym etapie. Nie chcesz się później zastanawiać czy jakiś fragment Twojej pracy nie jest przypadkiem cytatem, któremu brakuje przypisu! W przypadku pisania prac naukowych brak przypisów jest największym błędem, wystrzegaj się go więc świadomie już od najwcześniejszego etapu, a to na pewno zaprocentuje na finiszu i pozwoli bez problemu przejść przez program do sprawdzania plagiatu.

Pamiętaj, że na początku był plan

Tak, dobrze widzisz! Wracam do planu. I polecam Ci robić to samo na każdym etapie pisania pracy, by pamiętać, że praca naukowa musi wpisywać się w określone ramy. Mając ciągle przed oczami cel, w kierunku którego zmierzasz, nie odpłyniesz w niepotrzebne dygresje czy komentarze.

Ta ostatnia porada nie dotyczy samego rozpoczynania pisania pracy, ale zdecydowanie pomaga utrzymać kurs. Zakładam, że pierwszą blokadę udało Ci się już przezwyciężyć. A jeśli na razie tylko czytasz poradniki na temat tego, jak zacząć pisanie pracy, nie pozostaje nic innego, jak tylko zastosować zawarte w nich porady i… rozpocząć w końcu samo pisanie pracy. Zobaczysz, że to wcale nie jest takie trudne. W końcu bardzo wiele osób przed Tobą już zjadło swojego słonia!